Telefonia 4G nigdy nie powstanie czyli co nas czeka. (1)

Nasze ukochane gazety i media ni czorta nie łapią się trudnych tematów, a juz nie daj boże im braku źródeł po polsku i najlepiej w wikipedii, takie to czasy.  Jak patrze na blogi i strony o telekomunikacji to same CTRL+C i CTRL+V najlepiej z pressa podstawionego przez operatora czy producenta sprzętu.  Takie życie.

Dlatego dziś małe wprowadzenie do 4G i  prowokacyjny tytuł,  a dlaczego taki ?

Oto odpowiedź




Zanim wejdziemy w szczegóły popatrzmy na pasmo na którym ma to działać.  Nie wiem jakim cudem na konferencjach WRC, które odbywają się cyklicznie i w skali świata harmonizują wykorzystanie częstotliwości. Dogadano się i dosyć nisko wyrwano pasmo o szerokości aż 190MHz,  dla potrzeb “szerokopasmowego dostępu bezprzewodowego w służbie ruchomej”. Już nie mówi się o czwartej generacji telefonii.  Zasadniczo w żadnych dokumentach nie ma słowa “telefonia”. Stad właśnie taki przewrotny tytuł naszego artykułu.  Dziś kolokwialnie jest to szerokopasmowy bezprzewodowy internet.

Dziś jesteśmy na świecie w połowie drogi. Skandynawia rozdysponowała pasmo, Niemcy, UK Francja wstrzymują prace, a w Polsce …. trwaja konsultacje dokumentacji przetargowej.   Polski model przetargu jest zbliżony do skandynawskiego czyli 3 sieci po 20MHz sparowane w trybie FDD (podział częstotliwości na nadawanie/odbiór) oraz 1 sieć 10MHz w trybie też w FDD.  Nieco inaczej postąpiono z pasmem TDD (podział czasowy/pasmo niesparowane) 2570-2620MHz gdzie … UKE ogłosił bezprecedensowy przetarg w niespotykanej w Europie formie.

Jeden operator ogólnopolski otrzyma całe 50MHz pasmo TDD  z “nakazem” udostepnienia 20% przepustowości sieci na DARMOWY INTERNET.  Oferty mozna składać do 29 sierpnia 2009r.  Moje zdanie o tym wyraże kiedyś tam w przyszłosci bo niestety jest nieco niekorzystne dla pomysłu UKE i należało zrobić to nieco inaczej.  Ale wróćmy do pasma 2×70MHz FDD.

UKE dzieląc pasmo na 20MHz bloki dla każdego z operatorów wykorzystuje optymalne szerokości kanałów dla technologi LTE lub Wimax w wersji mobilnej.  A wiecie jak prosto wyjaśnić kwestie modulacji  i budowy kanałów radiowych w LTE….wystarczy  patrzeć  na ADSL, WIMax i WIFi  czyli technologie  OFDMA.   OFDMA w szerokim kanale radiowym typu 20MHz tworzy “kikaset wąziutkich rureczek po 15KHz szerokości”. Każda z tych rureczek może mieć inna modulacje w środku, w wypadku zakłóceń można wyłączyć minimalny wycinek pasma.  Efektywność widmowa w kanale 20MHz dla standardu LTE to 96Mb/s podczas gdy w UMTS nawet z HSPA wychodzi około 20Mb/s. Jeśli kiedyś czytaliście o LTE to różne tam firemki chwalą się testami na 150 czy 300Mb/s. Jak to jest zrobione? Zastosowano technikę MIMO czyli wiele odbiorników wiele nadajników. I tak zastosowanie anten 2×2 daje 172Mb/s,  a 4×4 326Mb/s.  Wymaga to de facto wsadzenia w terminal mobilny 2 lub 4 kompletów nadawczo odbiorczych, dokładnie tak samo jak w standardzie w odmienie “n”. WIelkim konkurentem LTE wydaje się zwiekszanie liczby bitów do przesłania za pomoca jednego symbolu w innych technikach i pasmach i tak mamy HSPA gdzie zamiast standardowej modulacji od QPSK do 16QAM, można zastosować od 16QAM do 64QAM wraz z technologia MIMO,  co z kolei pozwala rozpędzać sieci do 42Mb/s.

Ważne więc by pasma 2,6GHz nie dostali OBECNI operatorzy, którzy mogą świadczyć niemal równie szybki internet w pasmach 900/1800/2100.  Fakt dopuszczenie istniejących graczy do kolejnych pasm, zabił już EDGE Evolved  który w paśmie 900 potrafiłby rozpędzić siec do około 1mb/s dla endusera,  za pomocą modulacji 16QAM/32QAM.  Po co inwestować w lepsze wykorzystanie tego co mamy,  jak mamy kolejne pasma,  a te niższe trzymamy przed konkurencją.  No ale to już polityka.

Inną konkurencją wydawać się mogą sieci ogolnokrajowe WiMax w paśmie 3,6-3,8GHz (Era,Netia, Clearwire,Nask ) lub lokalne w innych pasmach, które przespały chyba ostatnie lata wdrażając ochłapy przez 5 lat,  ale rozumiem iż Era czy Netia miały zadanie blokowania WiMax,  a Clearwire miał kłopoty finansowe i ten “radiowy internet” dziś jest już przegrany,  oferując drogo i ledwie 34mb/s na stacje bazową. Z sieci radiowych stacjonarnych jest też CDMA w niskich pasmach, gdzie przepustowości są do 1Mb/s i są to głównie Orange w paśmie 450 i Sferia w paśmie 850.

W kwesti mobilnej szansą jest dalej WImax 802.16e,  ale dziś już chyba przespano okazję. Zarówno HSPA/UMTS  w pasmach 900/1800/2100 jak i LTE na 2500-2690MHz wydają się zabójcze dla WiMaxa.

Jak potoczą się losy pasma 2,6GHz będziemy informować.  Co ciekawe pasmo 2,6 wcale nie musi być zarezerwowane dla LTE,  gdyż przetarg musi być czysty technologicznie i to operator wygrywający wybierze technologie sieci jednak dziś świat raczej wybierze LTE.  Kiedy u nas …. ?.

Przy okazji apel do UKE….  zmieńcie koncesje operatorom by mogli stawić UMTS/HSPA w innych pasmach. Inaczej mobilny internet zatrzyma się na 150kb/s EDGE.



You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0 feed. You can leave a response, or trackback from your own site.

AddThis Social Bookmark Button

Napisz komentarz