Dlaczego Apple odnosiosło sukces

Dzisiaj postaram się wyjaśnić co kryje się za sukcesem Apple i rozprawić z rzekomymi niedoskonałościami iphona. Wiele osób wyciąga bzdurne zarzuty i argumenty i nie może pojąc rzeczywistego sukcesu tego telefonu… w czym on tkwi?



Do zrozumienia zjawiska o nazwie iphone, musimy zajrzeć do gabinetu Steva Jobsa, którego odmienne podejście do produktów stoi za sukcesem. Pierwsza i najważniejsza rzeczą jest teza “Ludzie nie wiedzą czego chcą, dopóki im tego nie pokażesz”. Idąc tokiem rozumowania Jobsa nie pytaj ludzi “co chcą” ba w Apple mówi się iz budżet na badania focusowe jest liczba ujemną. Jobs nigdy nie pyta czego chce rynek. Każdy z wielkich produktów na etapie “Czy rynek chce tego produktu” od Forda T po ipoda był oceniany negatywne. Z drugiej strony pytaj użytkowników o szczegóły. Genius to właśnie jeden z pomysłów klienta. Kolejną filozofia Jobsa jest …. jeden rynek jeden produkt. Nie skupiaj sie na wersjach i odmianach to Cię pogrąży. No i najważniejsze. To czego nie wsadziłeś do produktu jest równie ważne jak to, co wsadziłeś. Upraszczaj … wszystko co się da. Jeśli nie da sie uprościć usuń to z produktu. To jest jedna z realnych różnic. Inni pchają w telefony wszystko co “trochę działa”. Jobs nigdy nie pozwoli na wsadzenie do produktu funkcji która nie działa idealnie i nie jest banalna w użyciu. Natchnieniem do tego jest jego pedantyczność w szukaniu prostoty. Ma to silne uzasadnienie logiczne. Gdy Philips kazał pracownikom związanych z projektami zabrać do domu urządzenie wymyślone w innym dziale widać było tragedie. Inżynier od sprzętu RTV miał problem z obsługą pralki. Tak samo jest dziś ze smartphonami by móc je wykorzystać, musisz gotować ROMy wyszukiwać zastępcze aplikacje od tych systemowych bo nie da się ich używać. Jobs i Apple wychodzą z założenia jeśli jakiś element jest frustrujący w użyciu wypada z produktu. Wiele osób zarzuca iphonowi
,że nie ma mutitaskingu. To bzdura multitasking jest wbudowany w system i tak działa np Safari, AppStore, Mail. Brak możliwości uruchomienia dwóch różnych aplikacji “rozrywkowych” i odesłania ich w tło wynika właśnie z chęci uproszczenia, nie zaśmiecania pamięci oraz filozofią iż naprawdę użytkownika nie interesuję “Task Manager’ i nauka zarządzania procesami w tle i pamiętanie o ich ubijaniu. To samo dotyczy interfejsu użytkownika jest potwornie prosty brak zagnieżdżeń wszystkie ikony są równoważne i umieszczone na pulpicie. Jobs przywiązujeo gigantyczną uwagę do szczegółów np zaokrąglenia ikon sprawia przyjazność i łagodność interfejsu. Przykładowo zamiast checkboxów stosowanych od wielu lat i w wielu systemach. W iphonie zastosowano ikony “ptaszek zielony” i “zakaz wjazdu czerwony” które informują nie tylko kształtem ale i kolorem o opcjach włączonych lub nie. Iphone jest więc prosty w obsłudze a funkcje które posiada działają idealanie i to wystarczy do sukcesu rynkowego. I naprawdę dla milionów użytkowników nie ma znaczenia iż czegoś w iphonie nie ma, bo to co jest, jest wystarczające i jeśli już coś w iphonie jest wsadzone to jest to najprzyjaźniejsze rozwiązanie.



You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0 feed. You can leave a response, or trackback from your own site.

AddThis Social Bookmark Button

Napisz komentarz